czwartek, 12 maja 2016

Niepamięć

Zbieramy się do wyjścia, ja jak zwykle w napięciu, że nie zdążymy.
Ja: Julek, nie masz butów jeszcze? Synek, czemu nie pamiętasz, że masz włożyć buty i muszę Ci wciąż o tym przypominać?
Julek: Mamo, jak się bawię to zapominam jaka jest pogoda na zewnątrz. Nawet zapominam, że można spojrzeć za okno, żeby sprawdzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz